Postautor: triarius » śr sty 21, 2015 11:44 pm
Oczywiście że pusto. Bractwa to nie interesuje. Jak któryś coś czasem przeczyta, to uważa, że mi zrobił ogromną łachę.
Przecież niemal cały czas ja tylko się wygłupiam z tym "tygrysizmem", bo każdy ma swoje (małe, nędzne i załgane) własne życie, i nie zamierza się specjalnie przejmować jakimś wykolejeńcem wypisującym dziwne rzeczy na blogu. W dotatku tyle fajnych rzeczy w telewizji, a jak się zrobi ciepło, to i na żywo można jakiś meczyk pooglądać. (O wypiciu piwa na bydlęcej żółci nawet nie wspominając.)
Chciecie gadać, to cudnie - nie chcecie, to... [tu brzydkie słowo].