Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Moderatorzy: Moherowy Fighter, gawrion

Sergiusz TXT
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:12 pm

Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Sergiusz TXT » ndz wrz 06, 2009 3:36 pm

Od tego w sumie wypadałoby zacząć. Prawdę mówiąc wolałbym, gdybyśmy mogli taką rozmowę przeprowadzić LIVE w realu, a nie przez net, bo akurat przez net to bardzo utrudniona sprawa, ale nie wiem czy byłoby realne, żebyśmy spotkali się w komplecie, np. w Warszawie na parę godzin.

Ze swojej strony powiem tyle, że raczej nie mam orientacji co się o mnie czy TXT mówi poza TXT, bo nie mam czasu czytać, a i ciekaw też nie byłem jakoś. Czasem jakieś tam echo do mnie dociera, ale że w plotkowaniu nie mam zamiłowania, nie przywiązuję specjalnej wagi do tego, co się "mówi na mieście".

Zdaje sobie jednak sprawę, że Wasze postrzeganie ludzi z TXT, w tym Igły i mnie samego może być po większości ukształtowane przez zasłyszane opinie, plotki, wyrwane z kontekstu wypowiedzi itp. co może tworzyć "milczący kontekst" każdej rozmowy.

Ponieważ jak wspomniałem, nie nadążam za plotkami i legendami w sieci, które jednocześnie mogą mieć wpływ na przebieg naszej rozmowy, z tego miejsca proszę, by każdy kto ma ochotę zapytać lub wyjaśnić coś bezpośrednio, żeby dawał tu kawę na ławę, bez mitygowania się itd.

Krótko mówiąc, jak mamy coś zbudować, to najpierw zróbmy porządek z mitami i opiniami, które mogłyby nam jakoś uwierać. Ustalmy co nas gryzie, jeśli cokolwiek kogokolwiek gryzie, prawda, i oczyśćmy plac budowy.

Awatar użytkownika
Foxx
Posty: 46
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 9:46 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Foxx » ndz wrz 06, 2009 3:54 pm

Obawiam się, że w niektórych przypadkach taka próba w najlepszym wypadku skończy się protokołem rozbieżności, a w najgorszym awanturą ;)

Ad Rem - nie zetknąłem się z jakimiś "legendami" dot. TXT. Fakt, że Igła bywa "trudny" jest znany każdemu, kto z nim obcował jeszcze w S24. Nie widzę w tym problemu i, szczerze, uważam że to jego prywatna sprawa. Mamy się skupić wokół celu, a nie robić psychoanalizę konkurencji ;) Z punktu widzenia użytkowników BM24 bardzo negatywnie zostały odebrane jego bardzo ostre komentarze - "z perspektywy pro-ukraińskiej" - pod adresem osób piszących o rzeziach na Wołyniu (w tym Maryli).

Nie rozmawiamy tu jednak o jakiejś wspólnej "redakcji", tylko o systemie wymiany informacji w niezależnej blogosferze. Z naszej strony, w tym Maryli, nie ma więc specjalnego problemu, chociaż na portalu jest to przyjęte nie najlepiej.

Z przyczyn wspomnianych w wyboldowanym fragmencie, plotki, czy legendy na temat mój, czy BM24 interesują mnie w stopniu ograniczonym 8-)

Awatar użytkownika
wojcicki
Posty: 6
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 12:44 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: wojcicki » ndz wrz 06, 2009 5:20 pm

Foxx ma rację. Mity i plotki, to będą dopiero interesujące, kiedy będą dotyczyły naszej zintegrowanej siły opiniotwórczej. I to - moim zdaniem - jest cel podstawowy, który należy osiągać metodami internetowymi, oferowanymi przez internet społecznościowy.
Widzę i doceniam potrzebę spotkania bezpośredniego w realu, na kilka godzin w Warszawie, jak zostało wyżej powiedziane.
Piotr W.

Awatar użytkownika
MarkD
Posty: 513
Rejestracja: czw lut 12, 2009 7:22 pm

Czy konfederacja miałaby ich również objąć?

Postautor: MarkD » ndz wrz 06, 2009 5:50 pm

W tym wątku muszę przyznać że miałem z Igłą spór. Nie on jest jednak powodem mojej wypowiedzi. Wśród osób z którymi nie chciałbym mieć do czynienia są Mireks, Azrael, RRK.
Nie wiem, czy są nadal na txt. Wiele postów na txt jest ciekawych i wartych uwagi. Proszę więc nie odbierać pytania jako ataku.
Szczerze doceniam to, że założyłeś ten wątek i że wszedłeś w tę inicjatywę.

(przeedytowane 17:59)

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart


Sergiusz TXT
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:12 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Sergiusz TXT » pn wrz 07, 2009 12:45 am

Co tak delikatnie :-) Całkiem poważnie uważam, że pewne rzeczy trzeba sobie powiedzieć, zapytać, odpowiedzieć itd. ponieważ w przeciwnym razie gdzieś tam mogą się czkawką odbijać po drodze. Nawet jeśli okaże się, że to jedynie spuszczenie powietrza z czasem zadawnionych urazów i błędnych wyobrażeń o sobie nawzajem, to myślę że warto, bo tak jest zdrowiej. No, przynajmniej ja tak mam, że lubię jak powietrze jest czyste a atmosfera otwarta, z dobrą wolą a nawet empatią po wszystkich stronach. Najczęściej wtedy się okazuje, że spora część tego, co uważamy za przeszkody, po prostu nie istnieje, i to jest fajne.

Z Igłą sprawa wygląda tak, że on mówi to co myśli, bez względu na konsekwencje. Jest szczery jak mało kto, a prywatnie dusza człowiek, ale jego wizerunek online jest legendarnie "igłowy". Taki jest. Czasem przegnie i palnie o słowo za dużo. Nikt nie jest święty. Niektórzy, nie znając go bliżej i nie rozumiejąc go lub nie nadążając za jego charakterystycznymi skrótami myślowymi, dochodzą do blędnych wniosków, np. przyprawiając mu gębę pro-ukraińską, co jest absurdalne dla każdego kto zna go bliżej i cokolwiek wie o działalności Dymitra Bagińskiego na TXT.

Co do Mireksa, Azraela i RRK. Cała trójka ma do dziś aktywne konta, ale z nich od dawna nie korzysta. Z różnych powodów. Azrael wycofał się sam dość dawno temu, Mireks wściekł się kiedyś z powodu nieustannych przytyków ze strony Igły i wykasował swojego bloga, a RRK po tym jak dałem jej szlaban na moim blogu chyba uznała, że zakaz uprawiania propagandy umieszczony w naszym regulaminie jest na serio i zwinęła żagle sama z siebie.

Kluczowa jest tu chyba taka kwestia - nigdy nie mieliśmy zamiaru profilować TXT ideowo czy politycznie. Osobiście uważam, że wszelkie formy naklejania sobie na czoło etykietek "prawicowy" czy "patriotyczny" jest krokiem samobójczym dla społeczności blogerskich.

Nie rozumiem dlaczego ludzie ciągle mylą te rzeczy i np. przykładają tę samą miarę do społeczności, którą stosują wobec pojedynczego człowieka. Bo o ile jest prawdą, że nie można być na 50% w ciąży i unikać określania swojej postawy ideowej indywidualnie, o tyle czynienie tego wobec społeczności jest tworzeniem monolitycznego getta - sekciarskiego grajdołka, który później staje się dziecinnie łatwym celem dla wszelkiej maści prześmiewców i prowokatorów.

Za tym błędem idzie kolejny - przypinanie łatek całej społeczności w oparciu o skład osobowy/ideowy dyskutantów/blogerów. Dla mnie takie rzeczy dowodzą tylko tego, że ludzie zwyczajnie nie rozumieją, że budowanie "twierdz oblężonych od środka" jak by to nazwał Jarecki, jest dość groteskową i jałową działalnością.

Ja tu całkiem świadomie trochę tak wkładam kij w mrowisko, bo uważam, że tego tematu nie można pominąć przy takiej okazji. W końcu nie chodzi o to, żebyśmy prawili sobie uprzejmości i unikali drażliwych kwestii. Przeciwnie, trzeba temu wyjść na przeciw, żeby zawczasu spuścić powietrze z pewnej fikcji, w którą łatwo zabrnąć. Bo jakbyśmy nie kluczyli, i tak w którymś momencie do pewnej dyskusji o ideach dojdziemy, nawet jeśli bardzo się będziemy starali dyskutować tylko o "technice" realizacji inicjatywy Jacka.

P.S. właśnie pzeczytałem u ckwadrata rewelacje na temat tego kto "firmuje" TXT. Czy on tak na serio? Czyżby nie wiedział, że Stary i Mireks opuścili TXT, ponieważ byli nieustannie wyśmiewani przez Igłę (ktory zesztą czynił to wyjątkowo brutalnie i przekraczając granice zachowań dopuszczalnych dla gospodarza), czyżby ckwadrat nie wiedział, że RRK odechciało się pisać na TXT po moich wiosennych porządkach, w ramach których z TXT został wyproszony Mad Dog? Sorry, ale ten gość przegina.

Gość

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Gość » pn wrz 07, 2009 9:03 am

Sergiusz pisze prawdę. Mamy, drodzy moi, okazję i trzeba ją wykorzystać. Każdy portal ma swoich dysydentów, męczenników i oszołomów. Gwarancja prawowierności nie jest gwarancją jakości ani znaczenia. Zresztą wszyscy mamy na portalach statystyki gdzie jest wyliczone ilu jest akurat zarejestrowanych użytkowników a ilu sobie ludzi akurat czyta. I bardzo rzadko mówi się o tej ostatniej, moim zdaniem najważniejszej kategorii. Gdyby to były gazety. Jasne, że ważne kto w gazecie pisze, ale niezwykle ważne jest ile sprzedajemy egzemplarzy, prawda?
Żeby sprzedwacdużo trza mieć atrakcyjną treść. W sieci dochodzi też sprawa dyskusji. Im staranniej dobrane pod jedną sztance towarzystwo tym mniejsze szanse na ciekawą dyskusję. Nie chodzi mi tutaj o trzymanie w tym celu prowokatorów czy innych durniów, już tu przywołanych. Panowie reprezentanci. Nie spieprzcie tego!

Awatar użytkownika
Foxx
Posty: 46
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 9:46 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Foxx » pn wrz 07, 2009 2:41 pm

Sergiusz, słusznie zwracasz uwagę na kwestię profilu politycznego. Inicjatywa integracyjna musiałaby być podzielona na działy - wtedy z jednej strony panowałby porządek, a z drugiej np. użytkownicy TXT nie czuliby się dziwnie między zajawkami rozmaitych działań, czy "odezwami do narodu" ;)

Awatar użytkownika
Jaku
Posty: 77
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 11:43 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Jaku » pn wrz 07, 2009 5:02 pm

Wystarczy zapewnić by udział w każdej z inicjatyw był dobrowolny a nie z automatu. W bogoojczyźniane akcje będziemy się angażować my i ludzie, którzy będą zainteresowani, w bardziej lewicowe - zainteresowani o innych poglądach.

Budyń78
Posty: 628
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:19 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Budyń78 » pn wrz 07, 2009 7:07 pm

i do tego jest potrzebna szersza współpraca? do wymiany informacji, linków i bannerów? to wszystko można ogarnąć, mając minimum dobrej woli, bez wielkich struktur, roztrząsania miesiącami na forach, wielkich projektów i żmudnych negocjacji. Wystarczy odrobina dobrej woli i zdrowego rozsądku. Wystarczy coś w rodzaju tablicy ogłoszeń, pojawiła się konkretna propozycja - twitter. I już się okazuje, ze można lepiej. Tylko, ze gdy będzie 10 twitterów i 10 nowych widgetów, wszystko zniknie w szumie informacyjnym.

Awatar użytkownika
Foxx
Posty: 46
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 9:46 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Foxx » pn wrz 07, 2009 7:43 pm

Budyń - konkret, konkret :mrgreen:

Masz tu przedstawicieli dwóch portali wymienionych przez Jacka. Napisz, jak to widzisz - i załatwiamy sprawę 8-)

Budyń78
Posty: 628
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:19 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Budyń78 » pn wrz 07, 2009 8:01 pm

odpowiedź jest wyżej zawarta. Wydaje mi się, ze każda propozycja bardziej zaawansowana niż twitter jest ślepą uliczką, ponieważ będzie prowadzić do szumu informacyjnego. Dlatego też:
1. Twitter
2. Linki lub bannery na zainteresowanych portalach, ale na zasadzie, ze po prostu na SG w linkach muszą być podmioty, które się tutaj ostatecznie porozumieją. Konkretnie - do np naszej zakładki z linkami dodajemy linki do BMPL i TXT.
3. Propozycja ostatnia to najwięcej roboty, ale wydaje mi się rozsądna:
każdy z podmiotów, który ostatecznie się porozumie w ramach "konfederacji" zyskuje prawo do założenia bloga na pozostałych portalach (posługując się jako nickiem nazwą swojego portalu), który służyłby do przekazywania informacji bądź to o akcjach, bądź o najważniejszych tekstach - tu jednak musiałaby panować naprawdę ostra selekcja tych tekstów. Pozostałe podmioty taki tekst promują na tyle, na ile nie dezorganizuje to ich działalności własnej, przykładowo:
podmiot A organizuje petycję w sprawie x, publikuje o tym informacje na blogu "A" w portalach B, C i D, te zaś przyklejają tekst i jeśli zgadzają się z inicjatywą - przyłączają się do niej;
podmiot C organizuje demonstrację - publikuje na swoich blogach ogłoszenie, portale przyklejają, jeśli są zainteresowane - proponują swój patronat (wzór - organizator A, patroni: C i D np)

jeśli inicjatywa z jakichś przyczyn nie jest zgodna z przekonaniami któregoś z portali ten ma prawo wstrzymać się od działań, lub publikując informację zaznaczyć swój dystans

to na razie tyle.

Awatar użytkownika
DoktorNo
Posty: 488
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:14 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: DoktorNo » pn wrz 07, 2009 8:03 pm

Zgadzam się z Budyniem. Wymiana informacji nie wymaga jakiejś skomplikowanej struktury, czy organizacji....

Awatar użytkownika
Foxx
Posty: 46
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 9:46 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Foxx » pn wrz 07, 2009 8:12 pm

1. Twitter - OK.

2. Banery\linki do wybranych tekstów z NP.pl i TXT (na BM24) - OK

3. W przypadku NP.pl i TXT - OK. W innych - do dyskusji w każdym indywidualnym przypadku.

Awatar użytkownika
danz
Posty: 475
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:07 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: danz » pn wrz 07, 2009 8:57 pm

Nie możemy skupiać się wyłącznie na 3-4 portalach. Moim zdaniem zaproszenie Frondy, tusk-watcha i innych portali to konieczność, aby ta inicjatywa miała sens.
Pzdr.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

Awatar użytkownika
Foxx
Posty: 46
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 9:46 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Foxx » pn wrz 07, 2009 9:09 pm

Danz, w niczym to nie zmienia tego, co napisałem wyżej.

Pzdr.

Awatar użytkownika
danz
Posty: 475
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:07 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: danz » pn wrz 07, 2009 9:21 pm

Ja po prostu apeluję, żebyśmy nie kisili się w swoim własnym sosie. ;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam

**********

Niepoprawni: "pro publico bono".

Awatar użytkownika
Foxx
Posty: 46
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 9:46 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Foxx » pn wrz 07, 2009 9:27 pm

Z naszej strony pełen luz :mrgreen:

Moherowy Fighter
Posty: 85
Rejestracja: czw maja 14, 2009 10:20 pm

Informacja modera.

Postautor: Moherowy Fighter » pn wrz 07, 2009 9:29 pm

Wyciąłem dublujący się post http://www.niepoprawni.pl/forum/viewtopic.php?f=39&t=274#p2799, który robił pewien nieporządek. Został wcześniejszy z godz. 16:20. Innych cięć nie było.

Sergiusz TXT
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:12 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Sergiusz TXT » pn wrz 07, 2009 10:11 pm

Zgadzam się, że lepiej nie przedobrzyć na samym wstępie i proste rozwiązania, nawet "na piechotę", ale dogadane i działające są lepsze niż super hiper rozwiązania, które trzeba tygodniami negocjować i dopieszczać. W tej materii musicie mieć mnie na oku, bo mam skłonność do przedobrzania.

Z opcji zaproponowanych przez Budynia78 samo linkowanie i banerowane uważam za zbyt słabe, Jestem za opcją trzecią, czyli blogi redakcyjne, które byśmy u siebie nawzajem pozakładali. Banery i linki też oczywiście.

Musi być wtedy jasne i wiążące, że za treści na tych blogach odpowiadają osobiście redaktorzy współpracujący i np. nie można tego scedować na kogoś spoza redakcji danego portalu. Oczywiście promowanie lub nie tekstów publikowanych w ten sposób leżałoby w gestii samego portalu - na TXT na przykład o promowaniu tekstów nie decyduje redakcja, bo zostało to zdemokratyzowane.

Wątek Twittera proponuję rozwijać w wątku Twittera =)

Sorry że dopiero teraz odpisuję, ale mam od rana przez cały tydzień zastępstwa w pracy i wracam w nocy dopiero.

Serg.

Budyń78
Posty: 628
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:19 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Budyń78 » pn wrz 07, 2009 11:07 pm

Sergiusz TXT pisze:Z opcji zaproponowanych przez Budynia78 samo linkowanie i banerowane uważam za zbyt słabe, Jestem za opcją trzecią, czyli blogi redakcyjne, które byśmy u siebie nawzajem pozakładali. Banery i linki też oczywiście.

żeby była jasność - ja te opcje proponuje jako pakiet, a nie jako trzy warianty do wyboru :)

Sergiusz TXT
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:12 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: Sergiusz TXT » wt wrz 08, 2009 12:07 am

@Budyń78

Czyli zgodność, bo dla mnie to też widzi się jako pakiet =)

Serg.

Awatar użytkownika
danz
Posty: 475
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:07 pm

Re: Kawa na ławę, czyli co trzeba sobie wyjaśnić

Postautor: danz » śr wrz 09, 2009 4:05 am

OK, to ruszajmy z tym pakietem.
Pzdr.
Pozdrawiam

**********

Niepoprawni: "pro publico bono".


Wróć do „Konfederacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron