Strona 1 z 1

Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pt cze 12, 2009 4:39 pm
autor: Akiko
Malzenstwo obchodzi 25 rocznice slubu.
Równoczesnie malzonkowie swietuja 50 rocznice urodzin kazdego z nich. Podczas ceremonii wsród gosci zjawia sie wrózka i mówi:
- Kochani! W nagrode za wasza wiernosc przez te lata malzenstwa, chce spelnic kazdemu z Was po jednym najwiekszym marzeniu!
Zona podekscytowna oglasza:
- Pragne odbyc z mezem podróz dookola swiata!
Po dotknieciu rózdzka, przed zona pojawiaja sie bilety lotnicze oraz stos voucherów do hoteli na calym swiecie.
Maz patrzy na bilety, a potem na zone ....... zastanawia sie jeszcze przez chwile i mówi:
- Wizja wspaniala! Ale taka okazja moze sie juz nie powtórzyc. Dlatego wybacz mi, kochanie, ale moim pragnieniem jest miec zone o 30 lat mlodsza ode mnie!
Zona stanela jak wryta.
Wrózke tez prawie wmurowalo w ziemie, lecz slowo sie rzeklo.......
I patrzac na zone, dotyka meza rózdzka, zamieniajac go w ....
80-letniego staruszka!!!

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pt cze 12, 2009 4:49 pm
autor: Akiko
Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce "TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY".
Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja.
Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu. Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - krzyknęli Turcy wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin wyciągając z za spodni kałacha - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr cze 17, 2009 8:57 pm
autor: Akiko
Spotykają się dwaj właściciele firm:
- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?
- Nie.
- I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?

*************************************************************************************

Szef rozmawia z pracownikami:
- Cały czas narzekacie, że kryzys i kryzys, zamiast się cieszyć, że wasze zarobki są o 85 proc. wyższe
- Ale szefie, w porównaniu z którym rokiem?
- No z przyszłym.

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: sob cze 27, 2009 10:30 pm
autor: Akiko
Pewnego wieczoru na posterunek policji zgłosiła się przerażona kobieta z podbitym okiem.
- Usłyszałam jakiś hałas w ogrodzie. Spojrzałam przez dziurkę od klucza, ale nic nie było widać. Postanowiłam więc wyjść na zewnątrz. W pewnym momencie ktoś zdzielił mnie między oczy i straciłam przytomność. Kiedy się ocknęłam, od razu przybiegłam do was... - zeznała.
Na miejsce zdarzenia natychmiast udał się policjant, aby przeprowadzić śledztwo i być może ująć sprawcę.
Po godzinie wrócił na posterunek, ponury, z podbitym okiem.
- Uderzył cię ten sam osobnik, co poszkodowaną? - zapytał przełożony.
- Nie - odparł policjant. - Nadepnąłem na te same grabie...

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: ndz cze 28, 2009 1:16 pm
autor: Akiko
1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj!

2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.

3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.

4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.

5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać.

6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.

7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę.

8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki.

9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania.

10. Weź szybciutko prysznic!

11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.

12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk!

13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy.

14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą.

15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz!

16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika.

17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik.

18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik.

19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy;-)

Smacznego!

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: ndz lip 12, 2009 4:17 pm
autor: Akiko
Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta.
Pewnego dnia spotkali się i zostali parą, a ze ich związek był idealny, pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.
W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny, ta idealna para jechała samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę.
W związku z tym, ze byli idealną parą, zatrzymali się, żeby pomoc.
To był Mikołaj z ogromnym worem prezentów.
Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty, idealna para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków.
Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie) warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.
Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła.
Kto?
Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ...

Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę istnieje.

Każdy wie, ze Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym bardziej.
Dla kobiet ten e-mail tu się kończy

Panowie proszę czytać dalej.

Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna tez nie, to za kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.
Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.

A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, ze miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:

KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, O CO ICH SIĘ PROSI ...!!!

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pt lip 17, 2009 4:57 pm
autor: Akiko
Z baru wytacza się zalany w trupa facet. Ledwo trzymając się na nogach idzie na parking i zaczyna obmacywać dachy samochodów. Zaniepokoiło to ochroniarza:
- Ej! A ty co robisz?
- Nie wizzzziszzz? Zzzssamochhhodu ssszzuchamm...
- Dziwnie szukasz. Poznasz po dachu?
- Bboo u mmnniee na dachhhu pofffinien byśśś kogut...

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pt lip 17, 2009 9:25 pm
autor: DoktorNo
(z brodą)

Wpada facet do bary i krzyczy:

-Kelner1 Frytki!
-Ale proszę pana, skończyły nam się ziemniaki...
-To nic, moga być z chlebem..

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pn lip 20, 2009 3:10 pm
autor: Akiko
Obrazek

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: czw lip 23, 2009 2:34 pm
autor: Akiko
Jak zakończy się ostatni odcinek powieści radiowej "W Jezioranach"?
- Popatrz, Maryś, na niebo. Jaki wielki grzyb...

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: ndz sie 09, 2009 12:55 am
autor: Akiko
PRZY SOBOCIE TROCHE HUMORYSTYCZNIE
:)))))))))))))))))))))))


10 Przykazań Szczęśliwego Człowieka:

Człowiek rodzi się zmęczony i żyje, aby odpoczywać.

Kochaj swe łóżko jak siebie samego.

Odpoczywaj w dzień abyś mógł spać w nocy.

Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu.

Praca jest męcząca wiec należy jej unikać.

Co masz zrobić dziś zrób pojutrze- będziesz miał dwa dni wolnego.

Jeśli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym.

Nadmiar odpoczynku nikogo nie doprowadził do śmierci.

Kiedy ogarnia cię ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.

Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.....

€€€€€€€€€€€€€€€€€€

WSPANIALEGO WEEKENDU ::))))

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr sie 12, 2009 12:24 am
autor: Akiko

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: wt sie 18, 2009 11:37 am
autor: Akiko
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili facet zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze.
Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i mówi:
• To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoją ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i rzekł:
• W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chce mi ją pan oddać.
• Życzę miłego weekendu - powiedział policjant.

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: ndz sie 30, 2009 2:12 pm
autor: Natalia Julia Nowak
Uwaga! Poniższy dowcip NIE nadaje się dla sympatyków Unii Polityki Realnej!

X: Co mówi zwolennik UPR, kiedy widzi policjanta, aresztującego prostytutkę?
Y: "To zamach na wolny rynek!".

:lol: :lol: :lol:

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pt wrz 04, 2009 12:34 am
autor: Akiko
Usmiechnij sie:-) Byłam całkiem zdrowa na umyśle, dopóki nie wpadł mi w ręce raport traktujący o seksualności Polek. Z dumą wyczytałam, że należę do zdecydowanej większości (86 %.) niezdradzającej swojego partnera, skoro on już jest. A jak on wypada w badaniach socjologicznych? Okazuje się, że jeśli chodzi o panów objętych rezerwacją, to 3 %. ma stałą kochankę, 12 %. zdradza "okazjonalnie", a ponad połowa przeżyła przygodę i co najmniej raz. Jakkolwiek by liczyć, dwie trzecie tych naszych gagatków ma - statystycznie - coś na sumieniu. A teraz najgorsze: co piątemu "zdarzyło się" z naszą... serdeczną psiapsiółką! Niestety, nie wiadomo którą ?! Przez kilka nocy wsłuchiwałam się, czy mężczyzna, z którym dzielę łoże, nie bąknie czegoś przez sen. Owszem, bąknął, ale nie imię. Stałam się czujna jak bolszewik, ale nie trafiłam na żaden ślad. Ani podejrzanych SMS-ów, ani nieznajomych numerów w komórce - tak się hultaj maskował... Aż pewnego dnia, gdy rozliczałam go z kwadransa spóźnienia, zaczął coś dowcipkować o kajdanach małżeńskich. Że to niby ciężkie i czasem trzeba trzech osób, aby je udźwignąć. "No, misiu, wpadłeś! Już ja ci wyrównam te damsko-męskie statystyki" ! Od postanowienia do czynu daleka droga, bo przecież zdrada to nie jest takie hop-siup. Do agencyjnego żigolaka nie pójdę. Jakiś przypadkowy łowca niewieścich skalpów? Brr... A któż to usiłował mnie ostatnio zaciągnąć do wyra? Mariusz odpada: zaczął czernić wąsy. Krzysio? Ten dupek na delegacji zdradził żonę i obudził ją telefonem o piątej rano, żeby się wyspowiadać. Dawid? "Dobrze prowadzony romans to znacznie mniejsza krzywda dla zainteresowanych niż najbardziej kulturalny rozwód" - przekonywał mnie. No trudno, niech to będzie Dawid. Teraz przyszła pora na zapewnienie sobie alibi. "Umożliwiamy, pomagamy w zdradzaniu" - zachęcają na swojej stronie internctowej (www.alibi.zdrada.pl) pionierzy tego rodzaju usług. Już na dzień dobry podnieśli mi ciśnienie, gdyż ofertę kierują przede wszystkim do facetów . Ale -jakby się jakaś pani uparła - to "oczywiście i kobiety mogą zostać naszymi klientami. Nikogo nie dyskryminujemy". Gwarantują, że "profesjonalnie przygotowana zdrada nigdy nie wyjdzie na jaw", bo oni przygotują alibi, którego policja nie rozgryzie, a co dopiero nasz domowy "szerlokholms". Sprawdziłam szczegóły: Usługa CallBack, czyli oddzwanianie, za jedyne 35 zł. Jak to działa? Klient wykręca określony numer i... szybko ucieka do łazienki. Chodzi o to, że operator oddzwoni, a słuchawkę powinna (nien) podnieść partnerka (ner). Usłyszy wówczas: "Dzień dobry! Tu Aleksander Wolski. Bardzo mi przykro, ale obecność pana (pani) w firmie jest absolutnie pilna ". "Kto tam?" - krzyczymy z wanny do naszego kochania. "Ubieraj się , za 20 mi- nut masz być w pracy, bo bez ciebie nie dadzą sobie rady" - odpowiada kochanie . Telefoniczne potwierdzenie terminu, to raptem 45 zł. Operator dzwoni (o umówionej godzinie) i mówi np.: "Hallo, dzień dobry, moje nazwisko Wolski, reprezentuje firmę GM czy mogę rozmawiać z panią... w sprawie potwierdzenia terminu prezentacji?". "Ale ona jest w tej chwili nieosiągalna" - miota się nasz domownik. "Proszę tylko przekazać, aby nie zapomniała potwierdzić uczestnictwa" - uspokaja dostawca alibi. Pocztowe potwierdzenie terminu wystosowane z dowolnego miejsca kosztuje 75 zł. Mamy za to "telefoniczną dostępność", czyli możemy przed wyjazdem zostawić numer, pod którym rzekomo będziemy uchwytni, a gdy on (ona) zechce sprawdzić w środku nocy, jak nam leci , usłyszy: "Och, jest w tej chwili na sali obrad. Proszę zostawić wiadomość, przekażę". Wybrałam CallBack, co będę przepłacać . Ponieważ ci goście od zdrady gwarantują odzew nie później niż w 12 godzinie od chwili złożenia zamówienia, już z samego rana umówiłam się z Dawidem. Wysłałam mailem zamówienie, czekam... To było przed czterema dniami. I wciąż czekam, żeby jakiś palant od profesjonalnej zdrady wywołał mnie z domu. Na szczęście, w międzyczasie się przespałam. Z myślami...

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr wrz 09, 2009 3:27 pm
autor: Akiko
Obrazek

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr wrz 16, 2009 2:51 pm
autor: DoktorNo
Jeśli już jesteśmy przy samochodach

Obrazek
Obrazek

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: czw gru 10, 2009 3:19 am
autor: gawrion
nie lubię kawałów, ale ten jest dobry :)

Jasiu do tablicy! - woła nauczycielka.
- Spierdalaj!
- Co powiedziałeś?
- Spierdalaj!
- Do dyrektora!
- Nie pójdę do niego, bo mu śmierdzą nogi.
- Ach, ty gówniarzu!
Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora.
- Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spierdalała, a o
panu, że śmierdzą panu nogi!
- Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor mocno wkurzony. - Dawaj numer
do ojca!
- Nie dam.
- Dawaj!
Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwoni...
Odzywa się automatyczna sekretarka:
- Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość.
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie
nauczycielka pyta:
- No i co robimy, panie dyrektorze?
- Ja idę umyć nogi, a pani niech spierdala…….

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pn gru 14, 2009 2:40 am
autor: Akiko
Szefowie o pracownikach czyli...
Cytaty z kwestionariuszy osobowych -
* Ustala niskie standardy personalne, a potem wciąż ich nie może osiągnąć.
* Powinien zajść daleko - im szybciej zacznie, tym lepiej.
* Wielki ignorant - 144 razy gorszy od zwykłego ignoranta.
* Za dużo pracował przy kleju.
* Wnosi dużo radości, kiedy wychodzi z pokoju.
* Jeśli dwoje ludzi rozmawia i jedno z nich jest znudzone, to on jest tym drugim.
* Pierwszy kandydat do naturalnej selekcji negatywnej.
* Ma dwa mózgi, jeden się zgubił, a drugi poszedł go szukać.

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: wt gru 22, 2009 7:00 pm
autor: Akiko
SĘDZIA:

Czy przyznaje się pani do zabicia męża?

OSKARŻONA:

Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski. Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami, objadając się, wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu, wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła.

SĘDZIA:

A co konkretnie powiedział?

OSKARŻONA:

Strzelaj, ku...wa, strzelaj!

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr gru 30, 2009 1:56 am
autor: Akiko
Uwielbiam ten kawal:

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają.....
weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach ...

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: pn sty 18, 2010 4:29 pm
autor: Akiko
Jak sobie poradzić ze świńską grypą...

Czy deszcz pada, czy to rosa?
Nie! To żonie kapie z nosa!
W uszach szumi, w głowie dudni,
jakby wpadła gdzieś do studni.
Oczy mętne,w gardle chrypa,
dopadła ją ptasia grypa!
Ja też się już gorzej czuję
więc kurację zastosuję.
By wirusa zlikwidować,
trzeba zacząć się kurować.
Już mikstury namieszane,
w barku są przygotowane.
Jest Martini z oliwkami
i spirytus jest z wiśniami,
a do tego czysta z miodem,
ochłodzona lekko lodem.
No i jeszcze Brendy z colą,
dobra jest gdy zęby bolą.
By się wzmocnić witaminą
to Tequila jest z cytryną.
A do tego jeszcze rum
by wyleczyć w głowie szum.
A na katar prosta sprawa,
w Żubrówce się moczy trawa.
Wirus ostrzy na mnie zęby,
a ja lejek robię z gęby.
Kiedy wszystko to wypiję,
to bakcyla wnet zabiję.
A na koniec zrobię grzańca
i załatwię tym skubańca.
;)

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr mar 24, 2010 8:02 pm
autor: Akiko

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: śr gru 29, 2010 4:42 pm
autor: gwiazdor

Re: Zabawne opowiesci, kawaly i rozne smiesznoty

: czw lut 24, 2011 11:44 pm
autor: K-pax
W związku z tym ze wielu redaktorów ma objawy zmęczenia i są poddenerwowani podsyłam stary dobry kawał ;)
http://www.youtube.com/watch?v=KS9cfByfbVQ